
Hejka🎀
Jestem studentką trzeciego roku położnictwa i z każdym kolejnym semestrem utwierdzam się w przekonaniu, że wybrałam właściwą drogę zawodową. Położnictwo to dla mnie nie tylko kierunek studiów, ale przede wszystkim pasja, która łączy w sobie troskę o zdrowie, bliskość drugiego człowieka i ogromną odpowiedzialność.
Dotychczasowa nauka dała mi solidne podstawy teoretyczne, a liczne zajęcia praktyczne pozwoliły na rozwinięcie umiejętności klinicznych i interpersonalnych. Miałam okazję asystować przy porodach, opiekować się noworodkami oraz wspierać kobiety w różnych etapach ich życia. Te doświadczenia nauczyły mnie pokory, empatii oraz pracy zespołowej, które uważam za fundament w zawodzie położnej. Moją motywacją jest chęć niesienia wsparcia i realnej pomocy kobietom oraz ich rodzinom. Wierzę, że moja otwartość, zaangażowanie i nieustanna chęć rozwoju stanowią mocne strony, które będą procentować w mojej dalszej drodze zawodowej.

Hejka
Nazywam się Zuza, jestem studentką trzeciego roku położnictwa i już niedługo – położną z prawdziwego zdarzenia. Od najmłodszych lat czułam, że moim powołaniem jest pomaganie innym. Fascynował mnie cud narodzin, bliskość, jaką daje zawód położnej, i ogromna odpowiedzialność, która wiąże się z tym, by być przy drugim człowieku w tak wyjątkowym momencie życia. Droga, którą wybrałam, nie zawsze była łatwa, ale z każdym kolejnym rokiem studiów coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że jestem dokładnie tam, gdzie zawsze chciałam być. Położnictwo to nie tylko nauka i praktyka – to też serce, empatia i umiejętność słuchania. Chcę być dla kobiet wsparciem, spokojem i pewnością – kimś, kto poda rękę, wysłucha i będzie obok, gdy rodzi się nowe życie.
Ten rok jest dla mnie wyjątkowy – ostatni etap edukacji i pierwszy krok ku spełnieniu marzeń, które noszę w sobie od dziecka. Z ogromną wdzięcznością patrzę w przyszłość, gotowa nieść pomoc, dzielić się siłą i być częścią najpiękniejszych historii, jakie pisze życie.


Hejka! Mam na imię Ola i jestem studentką 3 roku pielęgniarstwa. Sama nie mogę uwierzyć, że to już 3 rok😱 Zaraz egzamin dyplomowy, obrona i tak naprawdę nie wiem kiedy to zleciało. Od dziecka wiedziałam, że chcę pomagać ludziom i zadbać o to, aby nawet w trudnych chwilach zarażać ludzi swoim optymizmem i wywołać uśmiech na ich twarzach. Jestem osobą empatyczną, bardzo wrażliwą i zawsze staram się dostrzec wyjście z każdej sytuacji. Jeśli obiorę sobie jakiś cel, skupiam się na nim w 100% i dążę do niego aż go osiągnę. Oprócz tego uwielbiam poznawać nowych ludzi, podróżować i uprawiać każdego rodzaju aktywności.
Wiem, że czasami studia ciężko połączyć ze wszystkimi rzeczami na, które ma się ochotę, ale jeśli dobrze rozplanujesz swój czas na pewno ci się uda. Nigdy nie rezygnuj z pasji i przyjemności, zawsze trzeba mieć swoją odskocznię od codzienności!
Hej, jestem Natalia i jestem pielęgniarką oraz kończę studia magisterskie z pielęgniarstwa w Łodzi. Od dziecka wiedziałam, że moja praca w przyszłości wręcz musi być związana z ludźmi i pomocą drugiemu człowiekowi. Do czasu matury niestety nie do końca wiedziałam, gdzie się udać dalej… Pomysły były związane z fizjoterapią, kosmetologią, aż w końcu, za radą bliskiej mi osoby, postawiłam wszystko na pielęgniarstwo. Dostałam się na studia i, pomimo że początki były strasznie męczące przez ilość materiału, to wyczekane pierwsze praktyki w szpitalu pokazały mi, że to jest to, co chcę robić w życiu. Nie wyobrażam sobie pracować inaczej niż jako pielęgniarka, ponieważ ta praca sprawia mi satysfakcję i radość z możliwości działania oraz pomocy pacjentom w wychodzeniu na prostą. Wybrałam na swoją pierwszą pracę oddział dziecięcy i to był strzał w dziesiątkę! Nie jest lekko, są chwile zwątpienia i ogromnego stresu, ale kiedy podchodzi do mnie sześciolatka i pyta: „Ciociu, a zrobisz sobie ze mną zdjęcie na pamiątkę, bo idę do domku?”, to absolutnie mnie to wzrusza, a serce skacze z radości.


Trzeba jednak pamiętać o balansie w życiu. Kiedy nie jestem na uczelni lub w pracy, znajduję czas dla siebie, dla znajomych i oczywiście na podróże, które kocham całym sercem. Oczywiście bardzo lubię swoją pracę, ale pamiętam o tym, że jestem młodą osobą i muszę z życia korzystać na 100%, a nie zamartwiać się tylko zaliczeniami na uczelni i tym, czy na kolejnym dyżurze coś się wydarzy stresującego. Moją radą dla wszystkich może być: Daj sobie czas, do niczego nad wyraz się nie zmuszaj, bo nie ma nic gorszego niż bycie nieszczęśliwym każdego dnia. Przecież wstawanie rano do pracy lub na uczelnię z uśmiechem, a nie skrzywioną miną, jest lepsze, prawda?
Hejka!
Jestem Hania i dopiero zaczynam swoją medyczną przygodę. Zawsze byłam chętna do pomagania ludziom, sprawiania, żeby czuli się lepiej, ale jeszcze dwa lata temu nie wiedziałam, jak mam to zrobić.
Rok temu pisałam maturę, ale nie poszła mi ona na tyle dobrze, żebym dostała się na wymarzony kierunek, jakim jest stomatologia.
Obecnie studiuję pielęgniarstwo w moim rodzinnym mieście. Zdecydowałam się na taki krok, aby podczas roku nauki i poprawy matury nie tylko siedzieć w domu i się uczyć, ale także spróbować już swoich sił w jakimś zawodzie medycznym.
Na początku bałam się, że ludzie będą na mnie źle patrzeć, że nie dostałam się za pierwszym razem, ale teraz już wiem, że ten rok był mi po prostu potrzebny, aby zrozumieć, że moje wybory są dobre.
Jest mi ciężko pogodzić naukę na studia i poprawę matury, ale dzięki mojej siostrze, która studiuje stomatologię i dostarcza mi ogromnego wsparcia, wierzę, że mi się uda. Mam także gdzieś z tyłu głowy, że pielęgniarstwo też jest cudownym zawodem, pełnym empatii, szacunku i cierpliwości… i właśnie to jest najważniejsza rzecz, jakiej się przez ten rok nauczyłam.


Hej!
Mam na imię Nadia! Jestem na 3 roku pielęgniarstwa i już w tym roku będę oficjalnie pielęgniarką! Do liceum poszłam na profil biol-chem z myślą o farmacji, jednak ja i chemia niezbyt się lubiłyśmy. Wtedy zaczęłam rozważać pielęgniarstwo. Każdy odradzał mi ten wybór, wiele osób powtarzało, że nie poradzę sobie na tym kierunku. Teraz uważam, że to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Uwielbiam kontakt z pacjentami, uczę się tematów, które mnie interesują, pracuję od ponad roku jako stażysta pielęgniarstwa w szpitalu, aby nabyć jeszcze większego doświadczenia przed pracą na stanowisku pielęgniarki. Moim marzeniem jest praca na bloku jako pielęgniarka anestezjologiczna. Celem na ten moment jest zakończenie studiów i otrzymanie prawa wykonywania zawodu. Po zakończeniu licencjatu zamierzam iść na magisterkę, a po magisterce na specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapii.
W wolnych chwilach uwielbiam spacerować, robić zakupy i próbować nowych potraw. Mimo wszystko często wybieram sen w wolnej chwili 😀 Staram się przyjeżdżać do domu rodzinnego jak najczęściej, bo wiem, że zawsze będą na mnie czekać moje kochane zwierzaki. Po zakończeniu licencjatu mam w planach więcej podróżować. 😊✈️

”Rób to co pragniesz i kochaj to co robisz” (od gimnazjum trzymam się tego jak mantry)
Cześć! Jestem Oliwia, mam 27 lat , od 5 lat pracuję na Oddziale Intensywnej Terapii dla dorosłych. Intensywna Terapia stała się moją codziennością zaraz po ukończeniu studiów. Była to naprawdę „głęboka woda”, ponieważ 2020 rok był rokiem pandemii Covid-19. Międzyczasie pracowałam jeszcze na bloku operacyjnym, jednak IT zawsze była i jest w moim serduszku.
Od 2 lat jestem także nauczycielem akademickim. W swojej pracy wprowadzam studentów do zawodu pielęgniarki poprzez nauczanie Podstaw Pielęgniarstwa.


Zajmuje się także Kosmetologią Estetyczną, gdzie upiększam moje klientki w gabinecie. Moja droga do celu była bardzo długa (niektóre cele jeszcze spełniam), ale powiem Wam jedno, marzenia się nie spełniają same, je się spełnia! Kluczem do sukcesu jest to aby próbować i nigdy się nie poddawać ??
Cześć, jestem Marta i studiuję stomatologię w Lublinie.
Choć moje rodzinne miasto to Wrocław, zdecydowałam się na naukę daleko od domu, bo wiem, że warto podążać za marzeniami – a moim od zawsze było zostanie dentystką.
Już jako mała dziewczynka wyobrażałam sobie, jak w białym fartuchu pomagam pacjentom odzyskać zdrowy i piękny uśmiech.


Poza nauką mam jeszcze jedną wielką pasję – snowboard. To dla mnie nie tylko sport, ale sposób na oderwanie się od codziennych obowiązków i poczucie prawdziwej wolności. Nie ukrywam, że bywa trudno pogodzić intensywne studia z jazdą po śnieżnych stokach, ale wierzę, że jeśli się czegoś naprawdę chce, można znaleźć na to czas.
Drugą rzeczą, która mnie napędza, są podróże. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, poznawać ludzi i chłonąć atmosferę różnych miast. Spontaniczne city breaki to moja specjalność – często pakuję się w ostatniej chwili i wyruszam na krótką, ale pełną wrażeń przygodę. To daje mi energię do dalszej nauki i przypomina, że życie to coś więcej niż książki i egzaminy.
Mimo że droga do mojego celu jest wymagająca, nie zamierzam się zatrzymywać. W końcu najpiękniejsze rzeczy w życiu wymagają wysiłku – a ja jestem gotowa, by o nie walczyć!

Dobrze wiem, jak wygląda studiowanie kierunku lekarskiego – mnóstwo nauki, wyzwań, momentów zwątpienia, ale też satysfakcji. Pamiętam, jak sama marzyłam o tych studiach. Stres przed maturą, godziny spędzone nad książkami, a potem pierwsze wejście na uczelnię – ekscytacja wymieszana ze strachem. Później pierwsze egzaminy i pierwsze porażki, poczucie bycia niewystarczającą… Ale były też momenty, kiedy czułam, że to wszystko ma sens – jak wtedy, gdy pierwszy raz asystowałam przy operacji i wiedziałam, że jestem we właściwym miejscu. To, co chciałabym przekazać: miej do siebie więcej wiary i wyrozumiałości – ta droga wymaga cierpliwości i konsekwencji.
Cześć kochani! Jestem Julia i w tym roku kończę studia na kierunku lekarsko dentystycznym. Ale od początku …. Od zawsze chciałam pomagać ludziom. Już jako 12 letnia dziewczynka jeździłam do domów pomocy społecznej żeby pomagać w przewijaniu karmieniu i opiece nad niepełnosprawnymi osobami. Później zaczęła się nauka do matury i pokochanie biologii. I tak krokami doszłam do wniosku w 1 klasie liceum że mój cel to pielęgniarstwo/medycyna/ stomatologia. Napisałam maturę i to nie jakoś zjawiskowo ale dostałam się na medycynę i stomatologię. Wybrałam stomatologię, dlaczego? Bo chciałam od razu mieć kontakt z pacjentem i móc ich leczyć. Wiedziałam ze kierunek lekarski wymaga więcej czasu i nie zawsze upragnionej specjalizacji ze względu na wysokie progi, ale i problem z zatrudnieniem za granicą. Stąd możliwość szybkiego kontaktu z pacjentami na studiach i krótszy czas w drodze do kariery cel był jeden- stomatologia. Czy warto? Tak. Czy jest ciężko? Jest. Ale widok uśmiechniętej buzi Pacjenta i uścisk maļego pacjenta po wyleczeniu ząbka jest niesamowitą nagrodą. Na studiach jeśli się chce ma się możliwość naprawdę dużo osiągnąć. Zależy to od nas. Zaczęłam nawiązywać kontakty z lekarzami dentystami od których mogę uczyć się profesjonalnie podejść do pacjenta. Jestem ambasadorem Polskiej Akademii Stomatologii Estetycznej Young oraz biorę czynny udział w kole naukowym chirurgii szczękowo twarzowej gdzie jednak medycyna zazębia się ze stomatologią co bardzo mnie cieszy. Cała moja praca daje mi radość z osiągnięć i realizacji założonych celów i wielu rozmów z młodszą siostrą która także w kierunku medycyny się udała po napisanej maturze i jest na 1 roku pielęgniarstwa.


A poza studiami? Kocham podróże i w każdym wolnym momencie staram się zwiedzać rozmaite zakątki świata aby lepiej poznać kulturę kuchnie i obyczaje krajowa- za co? Z pracy którą da się pogodzić ze studiami. Dlatego tez wybrałam stomatologie. Nie chce zostawać tylko w naszym kraju ale mieć szybciej możliwość szkolenia, pracy i możliwości za granicą. Dodatkowo jeżdżę na nartach i kocham gotować i lepić z gliny- balans między pracą jako przyszły lekarz a zwykły człowiek musi być. No i najważniejsze- nie ważne w jakim kierunku medycznym pójdziesz- jesteś niesamowicie potrzebny dla świata medycyny. Każda osoba czy to asysta stomatologiczna, pielęgniarka, lekarz, położna, elektroradiolog, ratownik stanowią całość dzięki czemu widzimy zdrowych uśmiechniętych ludzi i ciągle pracujemy aby było ich coraz więcej Aaa i komfort pracy w wygodnym wdzianku . To ważna sprawa- i znam jedną firmę która doskonale wie jak w pracy mi go zapewnić…
Cześć! Jestem Sara i studiuję stomatologię w Lublinie – to tutaj spełniam swoje marzenia o zawodzie, który łączy precyzję, wiedzę i estetykę. Moją pasją jest fotografia stomatologiczna – uwielbiam uwieczniać efekty ciężkiej pracy, a przy tym odkrywać piękno detali, które często umykają uwadze. Ponadto czerpię ogromną radość z działalności w zarządzie PTSS Lublin – miejsce, w którym mogę dzielić się swoją energią i zaangażowaniem z innymi pasjonatami.


Nie potrafię stać w miejscu – każdą okazję na praktyczne doszkolenie chwytam bez zastanowienia. Nauka mnie napędza, ale równie ważne są dla mnie chwile wytchnienia – czytając książki, przenoszę się do innego świata, a planując city breaki, ładuję akumulatory, odkrywając nowe miejsca. Jestem pozytywnie zakręcona i pełna energii – wierzę, że każdy dzień to szansa, by zrobić coś wyjątkowego.

Marzenia, które stały się rzeczywistością
Jestem studentką 6 roku kierunku lekarskiego. Jeszcze kilka lat temu ten moment wydawał się się tak daleki i niedościgniony. A teraz to się dzieje. Będąc na pierwszym roku nie byłam przekonana, iż wybrałam dobrą drogę, ale teraz wiem, że to był dobry wybór.


Medycyna stała się całym moim światem. Jestem też idealnym przykładem, iż mimo wielu trudności nigdy nie wolno się poddawać. Zawsze trzeba walczyć o swoje.